Zwracamy się z ogromną prośbą do Koleżanek i Kolegów Leśników z całej Polski oraz wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie w leczeniu Gabrysi Bryk- córki naszego kolegi z Nadleśnictwa Tomaszów. Wyrażam nadzieję, że wspólnie zjednoczymy się w walce o ŻYCIE DZIECKA. Poniżej przekazujemy dramatyczną prośbę Jej rodziców o pomoc.

"Gabrysia ma 9 lat. To mała Wojowniczka, która  codziennie stawia czoła problemom zdrowotnym, każdy dzień jest prezentem od losu.

Gabrysia urodziła się ze złożoną, siniczą, śmiertelną wadą serca:

• dwunapływowa, wspólna komora serca,

• hipoplazja komory prawostronnej,

• ubytek w przegrodzie międzykomorowej.

Choroba została wykryta w drugim miesiącu życia. Diagnoza dla nas była ogromnym szokiem . 

Gabi jest po trzech poważnych operacjach kardiochirurgicznych: banding MPA, operacja Glenna, wykonanie zespolenia centralnego. Po ostatniej operacji bardzo długo była podłączona do respiratora. Nasza córeczka jest radosną i ciekawą świata dziewczynką. Pragnie jak zdrowe dzieci poznawać świat. Choroba jednak nadaje tor Jej życiu, ogranicza, zabiera beztroskie szczęście.

Wielkimi krokami zbliżał się kolejny termin operacji ratującej życie naszej gwiazdeczki, ale dostaliśmy cios prosto w serce. Kolejna operacja była zbyt ryzykowna i mogła skończyć się tragicznie. Lekarze zaproponowali jedynie przeszczep serca, który w przypadku Gabrysi jest obarczony ogromnym ryzykiem ze względu na Jej stan zdrowia.

Ratunek jest w Bostonie. Cena? Ponad 2 mln złotych! 

Wraz z radością i szczęściem przyszła rozpacz i bezsilność, którą ciężko opisać. Sami nie damy rady opłacić operacji, dlatego zwracamy się o pomoc do ludzi o ogromnych sercach. Pomóżcie Nam uratować nasze dziecko! 

Link do zbiórki:

https://pomagam.pl/gabrielabryk#

Dziękujemy za każde okazane wsparcie.

Rodzice”.